Wybieramy złote dodatki
do domu na ścianę i nie tylko

Złoto potrafi wydobyć blask każdego wnętrza. Wystarczy kilka złotych dodatków na meblach czy zawieszenie złotych dekoracji na ścianę, aby przestrzeń nabrała ciepła i szlachetności. Metaliczne akcenty warto jednak dobrze dopasować do wyposażenia wnętrza oraz obecnych w nim faktur i kolorów – ostrożność jest wskazana, gdyż w tym przypadku można łatwo przesadzić.

Odcienie złota kojarzymy z elegancją, bogactwem i obfitością. Kolor ten ma różne oblicza – od intensywnie połyskujących, przez satynowe, aż po matowe i postarzane. Dzięki temu świetnie odnajduje się zarówno w pomieszczeniach pełnych przepychu, jak i minimalistycznych aranżacjach. W połączeniu z jasnymi barwami pomoże stworzyć przytulną atmosferę, a w zestawieniu z ciemnymi zapewni interesujący kontrast.

Dlaczego warto wybrać złote dodatki do domu?

Wprowadzenie złotych dodatków do pokoju to ciekawy sposób na szybką metamorfozę przestrzeni. Wystarczy kilka drobiazgów, aby wnętrze nabrało wyrazistości i słonecznego blasku. Warto jednak pamiętać, że w zależności od wykończenia metalu możemy osiągnąć zupełnie inny efekt.

Matowe złoto w połączeniu ze zgaszonymi odcieniami sprawi, że wnętrze otuli przyjemna aura ciepła i przytulności. Stworzy równie udany duet z drewnianym dekorem, co stonowaną czernią. Błyszczące akcesoria polubią się za to z delikatnymi pastelami i soczystymi barwami – połyskujące złoto będzie zwracać na siebie uwagę, podkreślając urok wystroju.

Niezależnie od wykończenia złotych dodatków do domu, na które się zdecydujemy, możemy być pewni, że nasza aranżacja nabierze nietuzinkowego wyrazu. Aby jednak efekt był harmonijny, pamiętajmy o zachowaniu odpowiednich proporcji. Złoto lubi dominować we wnętrzu, dlatego nadmiar złotych elementów może przytłaczać. Kierując się dobrymi praktykami w zakresie łączenia tekstur i zestawiania kolorów, warto potraktować metalowe dekoracje jako akcenty dopełniające charakter przestrzeni.

Wprowadzamy złote ozdoby na ścianę

Dodatki w złotym kolorze mogą zdobić półki mebli, podłogę, a nawet ściany. Gdy wprowadzimy wiszące dekoracje, jednocześnie zadbamy o wizualną lekkość oraz rozświetlenie pomieszczenia. A to wszystko za sprawą promieni słonecznych – wpadając do wnętrza, będą odbijać się od metalicznych elementów, tworząc jednocześnie świetlistą aurę.

Odpowiednio dobrane złote ozdoby na ścianę pozwolą nam przy okazji uzyskać wymarzony klimat wnętrza i optycznie je powiększyć. Jeśli chcemy, aby pusta przestrzeń przyciągała wzrok, sięgnijmy po okrągłe lustro Mabel w złotej oprawie, które z powodzeniem zastąpi obraz czy grafikę. Wielbiciele prostych form mogą z kolei wybrać minimalistyczną okrągłą taflę, wprowadzającą wdzięczny balans.

Romantycznego uroku nadadzą wnętrzu panele tapicerowane Soform uzupełnione o zestaw dekoracyjnych listew w złotym lub czarnym kolorze. Ich haczyki ułatwią przechowywanie biżuterii i innych ulubionych drobiazgów. Wyposażone w szklane fiolki, mogą stać się miejscem, w którym wyeksponujemy świeże kwiaty, suszone rośliny czy kadzidełka z naturalnymi olejkami. Metalowa ozdoba będzie prezentować się efektownie również na pustej ścianie czy tapicerowanym zagłówku łóżka.

Zapraszamy złote dodatki do salonu

Urządzając salon, nie sposób pominąć dodatków, które pomogą nam stworzyć oczekiwany klimat. Gładkie ozdoby w złotym kolorze będą interesująco współgrać z tapicerką o wyraźnej strukturze i matowymi frontami mebli. Ten ponadczasowy kolor stworzy szlachetną kompozycję z ciemną zielenią, indygo czy antracytem.

Jeśli zależy nam na wyważonym efekcie, możemy połączyć złote dodatki do salonu ze spokojną szarością. Estetyczną grę kształtów zapewni połączenie trójwymiarowych paneli lamelowych Linerio w gołębim odcieniu z akcesoriami w postaci złotej lampy czy ramki z dekoracją. Ciekawym drobiazgiem do wyeksponowania na wierzchu będzie także szklana figurka w złoto-bursztynowym odcieniu oraz osłona na doniczkę z metalowym obramowaniem.

Dodatki w złotym kolorze podkreślają przytulność wnętrza, dlatego warto łączyć je również z minimalistyczną bielą i czernią. Jeżeli cenimy umiar, wystarczą praktyczne detale, takie jak złote nóżki stolików Creative, metalowy świecznik Hano czy kosz Gal, aby nowoczesny salon nabrał odrobiny ciepła.

Wybieramy złote dodatki do sypialni

W sypialni odpoczywamy i nabieramy sił na nowe wyzwania. Warto zadbać więc o to, aby otaczająca nas przestrzeń sprzyjała błogiemu relaksowi. Złote dodatki mogą elegancko błyszczeć na tle spokojnej bieli, beżu czy szarości, ożywiając aranżację i nadając jej szykownego charakteru.

Metalowa lampa komodowa, ozdobne listwy czy pojemnik na biżuterię to nie jedyne sposoby na wprowadzenie złotego koloru do sypialni. Aby wystrój był kompletny, zwróćmy uwagę również na z pozoru nieistotne szczegóły. Do sypialni ze złotymi dodatkami mogą zapraszać nas subtelnie frezowane drzwi Fina ze złotą klamką, która pięknie komponuje się z beżową powierzchnią skrzydła. Z kolei w wiszącej lampie możemy zamontować dekoracyjną żarówkę typu filament, emitującą przyjemnie ciepłe, złociste światło.

Złote uchwyty, czyli praktyczna dekoracja mebli

Ciekawym pomysłem, który pozwoli nam wprowadzić złote dodatki do wnętrza domu, będą meble z ozdobnymi uchwytami czy nóżkami. Te warto jak najlepiej dopasować do naszych potrzeb. W domu, w którym mieszkają małe dzieci, sprawdzą się obłe uchwyty bez ostrych zakończeń. Wysokie, smukłe nóżki ułatwią za to sprzątanie sierści pupila, a dodatkowo nadadzą lekkości całej aranżacji.

Wymarzone meble ze złotymi wykończeniami możemy skonfigurować samodzielnie, korzystając z systemu Creative. W kolekcji znajdziemy personalizowane komody, pojemne szafy czy ścienne półki. Oprócz decyzji dotyczącej koloru drzwi lub korpusu możemy wybrać także przykuwające wzrok złote uchwyty i nóżki ze szczotkowanego metalu. Dzięki nim mebel zyska wyrazisty charakter, stając się stylowym i funkcjonalnym elementem aranżacji.

Choć złote akcenty są efektownym dodatkiem do wnętrz, podczas ich wprowadzania warto zachować wyczucie i umiar. Z myślą o zmysłach zwróćmy uwagę na konkretny odcień i wykończenie złota. Sprawdźmy, czy materiał jest miły w dotyku i zobaczmy, jak odbija się od niego światło. Ostrożność zaowocuje powstaniem kompozycji, która w dłuższej perspektywie będzie nas zachwycać zamiast przytłaczać.