Domowa galeria zdjęć jak stworzyć odpowiednie miejsce dla rodzinnych wspomnień?
Zdjęcia na ścianie budują tożsamość naszych wnętrz. Nadają im indywidualny charakter, wzbogacają o najpiękniejsze wspomnienia i sprawiają, że nasza więź z domem staje się jeszcze bardziej osobista. Obmyślając koncepcję domowej galerii, pozwólmy sobie na kreatywną zabawę i eksperymentujmy do woli!
Wspomnienia z podróży, fotografie ślubne, pierwsze kadry z życia najmłodszych domowników lub pamiątki po przodkach – zdjęć do naszej małej galerii na pewno nie zabraknie. Zamiast przechowywać je zamknięte w albumach czy rodzinnych kronikach, znajdźmy dla nich odpowiednio wyeksponowane miejsce na ścianie. Dzięki temu chwile, miejsca i osoby, o których zawsze chcemy pamiętać, będą nam towarzyszyć każdego dnia.
DOMOWA GALERIA – GDZIE UMIEŚCIĆ FOTOGRAFIE?
Decydując się na stworzenie galerii zdjęć na ścianie, w pierwszej kolejności pomyślmy nad wyborem odpowiedniego miejsca. Fotografie możemy rozwiesić w całym domu, by osobiste akcenty zdobiły każde wnętrze, lub stworzyć z nich jedną, główną domową galerię.
Jeżeli chcemy, by nasze wnętrza już od samego progu opowiadały rodzinne historie wszystkim odwiedzającym nas gościom, zawieśmy zdjęcia w przedpokoju: obok komody, szafki na klucze czy w pobliżu lustra. Ta kolorowa kronika może też rozciągać się na całą ścianę, prowadząc nas od drzwi do drzwi.
Gdy jednak wolimy, żeby kolekcja wspomnień nabrała nieco bardziej osobistego charakteru, na domową galerię możemy wybrać salon. Zdjęcia zdobiące centralny punkt pokoju dziennego – tuż nad kanapą, stołem czy regałami – będą przywoływać miłe chwile podczas leniwych wieczorów i na pewno dostarczą tematów do rozmów podczas wizyt rodziny i znajomych.
Te najbardziej osobiste wspomnienia znajdą z kolei swoje miejsce w sypialni. Zawieszone na ścianie nad łóżkiem lub obok osobistej toaletki, będą przypominać o sobie codziennie rano i wieczorem.
WYBÓR ZDJĘĆ DO DOMOWEJ GALERII
Miejsce to oczywiście nie wszystko. Znacznie trudniej będzie wybrać zdjęcia, które stworzą naszą galerię.
Fotografie możemy pogrupować tematycznie, tworząc kilka małych kolekcji, opowiadających konkretne historie: o ślubie i weselu, wyprawie na drugi koniec świata czy pierwszych dniach po narodzinach dziecka. Taka opowieść wcale nie musi być chronologiczna. Możemy zabawić się kompozycją, dowolnie układając z naszych zdjęć artystyczny kolaż.
Ściana ze zdjęciami może też odzwierciedlać pasje i zainteresowania domowników. Amatorzy fotografii mogą stworzyć kolekcję swoich najbardziej udanych zdjęć, sportowcy chętnie pochwalą się migawkami upamiętniającymi ważne sukcesy, a podróżnicy ułożą swój własny atlas świata za pomocą uchwyconych przez siebie krajobrazów. W końcu w domowej galerii zdjęć nie muszą wisieć tylko te zdjęcia, na których jesteśmy my sami. Mozaikę wspomnień mogą wzbogacić np. bilety z koncertów, pocztówki, pamiątki czy własnoręcznie wykonane rysunki najmłodszych domowników.
Za pomocą zdjęć możemy też zamienić nasze wnętrza w wehikuł czasu. Podróż do przeszłości pomogą odbyć czarno-białe fotografie z młodzieńczych lat życia dziadków lub rodziców. Na pewno kryją się gdzieś w rodzinnych albumach, schowane na strychu lub w piwnicy.
JAK POWIESIĆ ZDJĘCIA NA ŚCIANIE?
Kiedy wybierzemy już lokalizację i określimy charakter naszej domowej ekspozycji, pora na wieszanie zdjęć. Możemy wybrać te fotografie, na których najbardziej nam zależy i uczynić z nich centralny punkt kolekcji. Powieśmy je na wysokości wzroku i otoczmy innymi, mniejszymi zdjęciami. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, by domową galerię zaplanować symetrycznie, ciekawy efekt uzyskamy również wtedy, gdy przybierze ona formę kontrolowanego chaosu.
Obok siebie możemy powiesić ramki w różnych rozmiarach, poziome i pionowe – w regularnych rzędach lub artystycznym nieładzie. By nie wiercić niepotrzebnych dziur w ścianie, już na samym początku warto jednak określić kompozycyjny klucz dla naszej domowej galerii.
Możemy na przykład wybrać jedno zdjęcie, które stanie się jej centralnym punktem, a kolejne ramki rozwieszać wokół niego: np. symetrycznie, według rozmiarów, kolorów lub konkretnych motywów. Jeśli lubimy uporządkowane aranżacje, najłatwiej będzie ustalić umowne linie, do których będziemy równać ramki ze zdjęciami. Dzięki temu ułożą się w regularny kształt, np. prostokąt lub kwadrat. Granice dla naszej galerii najlepiej określić w odniesieniu do pozostałych elementów wnętrza – np. kilkanaście centymetrów nad kanapą, kredensem czy półkami lub w niewielkim odstępie od krawędzi ściany.
Gdy chcemy, by nasza kolekcja zdjęć „wspinała się” po schodach, najwygodniej będzie naszkicować ukośną linię, biegnącą równolegle do kolejnych stopni. To na niej będziemy wykonywać kolejne otwory na te zdjęcia, które chcemy zawiesić najwyżej.
Spróbujmy też zachować stałą odległości pomiędzy poszczególnymi zdjęciam: nieregularne odstępy, zamiast tworzyć pożądany artystyczny miszmasz, mogą jedynie potęgować wrażenie bałaganu. Postarajmy się też, by zdjęcia zawisły na odpowiedniej wysokości – tak, by zawsze łatwo można było się nich na chwilę zatrzymać.
Eksperymentować możemy również z barwami. W domowej galerii pomieszajmy ze sobą klasyczne, czarne lub białe obramowania razem z tymi drewnianymi lub wykończonymi wyrazistym kolorem – np. czerwonym, niebieskim czy żółtym. Wybierając ramki, możemy dopasować je do koloru ścian lub innych akcentów we wnętrzu: obicia kanapy, frontów szafek czy barwnych dodatków i dekoracji.
ZDJĘCIA NA ŚCIANIE – POMYSŁY ARANŻACYJNE
Domową galerię zdjęć warto zaakcentować w szczególny sposób, podkreślając jej walory np. odpowiednio dopasowanym oświetleniem. Przydadzą się zwłaszcza niewielkie kinkiety, podświetlające ramki ze zdjęciami od dołu lub od góry. W pobliżu obwieszonej ramkami ściany możemy też postawić lampę biurkową – idealnie odnajdzie się zwłaszcza na wysokim kredensie lub bufecie. Światło pomoże wyeksponować zdjęcia w pomieszczeniu i skupić na nich uwagę gości.
Swoje kolekcje we własnych pokojach na pewno będą też chciały wyeksponować dzieci. Młodzi kolekcjonerzy i kolekcjonerki wspomnień mogą przyklejać swoje zdjęcia bezpośrednio na ścianę za pomocą specjalnych naklejek. Na praktycznych systemach Kerradeco nawet po latach nie zostanie po nich ślad – są niezwykle wytrzymałe i łatwo się je czyści. Fotografie można też przypinać do korkowych tablic, nakładek na meble albo rozwiesić je na wielofunkcyjnych drabinkach biurek i łóżek z kolekcji Stige.
Zdjęcia mają niezwykłą moc – zatrzymują w czasie to, co nieuchwytne i nie pozwalają, żeby wspomnienia zatarły się w naszej pamięci. Przy tworzeniu osobistej galerii nie musimy trzymać się sztywnych reguł. Najlepiej popuścić wodze fantazji i pozwolić sobie na swój własny, artystyczny nieład. Resztę zrobią za nas wspomnienia.