Jakie oświetlenie
wybrać do sypialni? relaks i wyciszenie
Odpowiednio dobrane oświetlenie do sypialni odgrywa szczególną rolę w tworzeniu kameralnej atmosfery. Pomoże nam odpocząć, odciąć się od obowiązków i nabrać sił przed kolejnym dniem. Jakie oświetlenie sprawdzi się najlepiej w kąciku z toaletką, przy szafie lub nad łóżkiem? Dzielimy się inspiracjami.
Oświetlenie sypialni to jeden z jej najważniejszych elementów. Lampy wiszące, lampy komodowe czy lampki nocne decydują o klimacie całego pomieszczenia oraz spinają nasze aranżacyjne pomysły nastrojową klamrą. Gdy sypialnianą iluminację zbudujemy z kilku świetlnych punktów, z biegiem czasu łatwiej będziemy mogli ją zmieniać wraz z kolejnymi metamorfozami, jakie zafundujemy swojemu wnętrzu.
Ostateczny efekt dopasujmy do naszych codziennych rytuałów. Dobierając oświetlenie do sypialni, możemy podkreślić jej wielofunkcyjność, zbudować atmosferę relaksu i odprężenia lub rozbudzić kreatywne pomysły.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 169 zł
Jakie oświetlenie do sypialni? Dobrze rozmieszczone
Spróbujmy zabawić się ustawieniem źródeł światła, a nasza sypialnia nabierze odprężającego charakteru. Same lampy sufitowe nie wystarczą – choć sprawdzą się jako najbardziej podstawowe oświetlenie pokoju, prawdziwy nastrój zbudujemy dopiero dodając kilka drobnych, bocznych punktów świetlnych. Mowa o lampce z abażurem na stoliku nocnym, kinkiecie przy zagłówku czy lampie stojącej obok szafy.
W sypialni lampy postarajmy się rozmieścić w taki sposób, by światło odbijało się od krawędzi mebli, powierzchni ścian czy sufitu – to pomoże nieco otworzyć przestrzeń i uzyskać subtelny, intymny efekt. Przytłumiony, spływający po ścianie blask żarówek wydobędzie z aranżacji sypialni jeszcze więcej głębi oraz podkreśli stworzoną przez nas zmysłową mieszankę kształtów, faktur i barw.
Lampy sufitowe, komodowe i nocne – dopasujmy je do rytmu dnia
Jakie oświetlenie do sypialni warto wybrać? Takie, które pozwoli nam wyreżyserować panujący nastrój. Nowoczesne lampy łatwo możemy dopasowywać do chwili dzięki regulatorom natężenia światła. Dobrym pomysłem będzie takie zaplanowanie instalacji, by ściemniacze i włączniki były zawsze pod ręką: przy wejściu do sypialni, obok toaletki lub biurka czy tuż przy łóżku. To ważne zwłaszcza wtedy, gdy sypialnia spełnia kilka funkcji, służąc nie tylko odpoczynkowi, ale także pracy.
Dobrze dobrane lampy wiszące i inne oprawy zbudują atmosferę sypialni i staną się praktycznym uzupełnieniem stylu życia. Jeśli obowiązkowym elementem naszego wieczornego rytuału jest lektura do poduszki, na pewno przydadzą się nam kinkiety z regulowanymi główkami, lampki nocne na klips lub lampy boczne na wysięgniku, z którymi łatwo skierujemy światło na strony książki. Gdy często wstajemy jeszcze przed pierwszymi promieniami słońca, szafa z lampkami LED aktywowanymi na czujnik ruchu ułatwi nam wybieranie ubrań bez włączania lampy sufitowej i budzenia pozostałych domowników.
Oświetlenie w sypialni – najważniejsze parametry techniczne
Gdy już wybierzemy nastrojowe lampy z pięknymi oprawami, przychodzi czas, by dokupić pasujące żarówki. Przy planowaniu oświetlenia w sypialni warto zwrócić uwagę przede wszystkim na ich dwa parametry: temperaturę barwową światła oraz wskaźnik oddawania barw.
Temperatura barwowa określa odcień emitowanego światła: od ciepłego, żółtawego (1800–3300 K), przez neutralne, zbliżone do bieli światła słonecznego (3300–5300 K), aż po zimne, błękitne (5400–7000 K). To pierwsze sprzyja budowaniu kameralnej, relaksującej atmosfery, podczas gdy to ostatnie działa pobudzająco oraz sprzyja koncentracji. Wybierając odpowiednie żarówki i lampy do sypialni, łatwo możemy zadecydować o klimacie – w zależności od tego, czy szukamy intymnego, subtelnego ciepła czy może raczej stymulującego, nowoczesnego chłodu.
CRI, czyli wskaźnik oddawania barw, informuje nas o tym, w jakim stopniu źródło światła wpływa na odbiór kolorów we wnętrzu. Im mniejszy współczynnik Ra, tym bardziej nasycenie barw pod wpływem padającego światła będzie różnić się od tego naturalnego. By uniknąć przebarwień lub przejaskrawień, najbezpieczniej wybrać do sypialni żarówki o Ra równym 70 lub 80. Żarówki o wyższym CRI, jeszcze bardziej zbliżonym do naturalnego światła dnia, możemy zastosować tam, gdzie dokładne odwzorowanie kolorów jest dla nas szczególnie ważne – na przykład do podświetlenia plakatów i obrazów lub obok stojącego lustra.
Lampa w parze z podłogą i meblami? Inspiracje do oświetlenia sypialni
Pomysły na oświetlenie sypialni mogą podsunąć nam również pozostałe elementy wnętrza. Urok czarnych uchwytów mebli Creative podkreślą eleganckie lampiony, a do jasnej podłogi pięknie dopasują się nowoczesne lampy sufitowe w neutralnych, zgaszonych odcieniach.
Drewniane biurko, front szafy czy panele z naturalnym dekorem rozgrzeją pomieszczenie jeszcze skuteczniej, gdy zafundujemy im towarzystwo przygaszonego, ciepłego światła (śmiało możemy również postawić lampę z drewnianym akcentem). Toaletka z lustrem aż prosi się o praktyczne podświetlenie, a wygodny fotel o sąsiedztwo stojącej lampy – szczególnie wtedy, gdy w sypialni urządzamy również kącik dla niemowlaka.
Przejrzyjmy różne inspiracje do oświetlenia sypialni. Pobawmy się kształtem lamp i poszukajmy okazji, by nieco namieszać w aranżacji. Po obu stronach łóżka nie musimy przecież ustawiać identycznych modeli. Jeśli nie zależy nam na symetrii, możemy uzyskać ciekawy efekt, gdy zamienimy klasyczną lampę z abażurem na nowoczesną ze szklaną podstawą.
Baw się światłem w sypialni
W sypialni lampy staną się dopełnieniem funkcji oraz nastroju, dlatego dobrze pomyśleć o nich już na samym początku snucia naszych aranżacyjnych planów. Holistyczne podejście do oświetlenia nie tylko ułatwi zbudowanie atmosfery intymności i wyciszenia, ale przyda się także wtedy, gdy sypialnia będzie nam służyć jako miejsce pracy.
Nie bójmy się żonglowania świetlnymi rozwiązaniami, modyfikowania klimatu naszej sypialni i dopasowywania go do własnych pomysłów. Do oświetlenia nad łóżkiem możemy wybrać sznur kolorowych lampek, pod sufitem zawiesić lampę z widoczną żarówką w stylu retro, a przy wyjściu na balkon ustawić przenośny ażurowy lampion. Niech wciągająca gra świateł i cieni nigdy się nie kończy!
